Od dwóch dni spokój. Wszędzie. W tłumie na zajęciach w sobie. Oczywiście są emocje a na prowadzenie wychodzi SPOKÓJ przed burzą No i od razu jakiś taki lęk. Nie wiem jak Was ale mnie to już męczy. I oto co znalazłam i jest to to co będziemy teraz robić dalej w życiu : Jedyną rzeczą która ma znaczenie jest przyzwolenie aby czerpać RADOŚĆ z każdego doświadczenia. ODCZUWAĆ je na każdym poziomie. BYĆ w życiu zamiast z nim walczyć i wreszcie CIESZYĆ SIĘ nim zamiast obawiać się wyborów które ono przed nami stawia. A tak magicznie było z naszą wjazdową jogą partnerską- bliskość i czułość w cudnej Guzkówce na Kaszubach z fantastycznym gospodarzem Adamem. Dziękuję wszystkim uczestnikom 🤗❤️👯.
Komentarze
Prześlij komentarz