Duchowe ego

   Pewnego razu ... było sobie duchowe ego jadące samochodem z oświeconym mistrzem siedzącym na miejscu pasażera. Duchowe ego bardzo się starało być uważne, żeby pokazać jak bardzo ma rozwiniętą świadomość.
   - może włączymyw płytę? ... Mam właśnie ustawioną muzykę relaksacyjną Devy Premal?
   Mistrz siedzi nieporuszony i milczy.
   Nagle z bocznej drogi wyjechał samochód i niamal w nich uderzył. Duchowe ego, zachowując kamienny spokój, powiedziało :
   - Wybaczam im, bo nie wiedzą co czynią.
Na co mistrz przechylił się w stronę kierowcy i nacisnął klakson. Duchowe ego spojrzało zaskoczone.
   - Dlaczego to zrobiłeś?
   A mistrz odpowiedział - Bo tak się robi, kiedy ktos jest dupkiem.
 

   Rzeczy nie są takie, jak Ci się wydaje. Nie możesz patrzeć na ludzkie zachowania i myslec, że znasz ich świadomość. Bo mistrz jest tak wyzwolony, że jesli nie poznałeś częstotliwości, jeśli nie poznałeś energii w czyjejś świadomości, tylko patrząc na jej zachowania mógłbyś pomyśleć, ze masz przed sobą kogoś kto nie zaczął jeszcze swojej podróży. Nie rozpoznał byś mistrza, który  po prostu bawi sie formą, tańcząc swój radosny taniec wyzwolenia.

   Cytat z książki " Najważniejsza odpowiedź" Matt Kahn.

A więc kochani z polskiego na nasze. Czas juz wyjąć te kije  które utknęły w naszych dupach. Tą sztywność, zacięcie i powagę. Po pierwsze wtedy nauczyciele jogi i fizjoterapeuci będą mieli łatwiej, poluzują się łączenia między kręgami kręgosłupa idupy z kręgosłupem i nogami, a zapewniam Was że kiedy sie rodzimy nie jest to zespolenie na stałe image duze możliwości ruchowe. Sztywniejemy z wiekiem i wcale nie tylko z braku ruchu. Sztywniejemy umysłowo i zamykamy na życie. Na jego kolory i smak, na doświadczenia. Przejmujemy się i martwimy, zanim coś się wydarzy. I tak tracimy życie na zamartwianiu się i narzekaniu. I jeśli tak wybierasz to ok. Twój wybór, ja go szanuję bo z miłości do Siebie i Ciebie nie mam zamiaru Cię zmieniać. Dobrego dnia 😂 🧘🤸.


Komentarze