Co ma wspólnego ciało z dostatkiem materialnym?

,,(..) w przypadku wielu z was brak dostatku pozwala wam trzymać się z daleka od jakichkolwiek prawdziwych zmian w waszym życiu. Wymówka, jaką jest brak dostatku, czego się usilnie trzymacie, pozwala wam nie wpuszczać więcej światła. Cokolwiek by to było – wypełnijcie puste miejsce – no wiecie, nieustanny ból głowy, powiedzmy, że taką macie wymówkę, OK, on wam w jakiś sposób służy. Inaczej by go nie było. To podstawowa sprawa, jak się to mówi, uniwersalna zasada. To jest bardzo, bardzo proste.
Szpitale, gabinety lekarzy, wszystko wypełnione tłumem ludzi – kolejki i kolejki, wszędzie kolejki ludzi – z wymówkami. Kolejki ludzi próbujących znaleźć odpowiedzi, ale tak naprawdę nie próbujący znaleźć odpowiedzi, absolutnie nie próbujący znaleźć odpowiedzi. Próbują znaleźć wymówki”.
- Adamus Saint- Germain

Oj, oj a więc co ma wspólnego ciało z dostatkiem materialnym? No ma bardzo wiele. Sama obecnie przerabiam temat dostatku materialnego i finansowego. Moim celem w tym życiu i w tym wcieleniu, które być może będzie ostatnie jest całkowite i kompletne zintegrowanie duchowości i fizyczności. I dzieje się na tej płaszczyźnie ostatnio sporo. 

W momencie kiedy uświadomiłam sobie tą kwestię, że chcę zintegrowania i doświadczenia dostatku materialnego i fizycznego zaczęły się dziać dziwne rzeczy w moim życiu , Jak Wy to nazywacie ? "Czemu Oni mi to robią?" A więc doszłam do momentu kiedy faktycznie już wszystko się rozpadło, wszystkie tezy i idee. Tak apropos dziękuję tym wszystkim , którzy choć niechętnie zgodzili się dać mi lekcje w tej dziedzinie. I zaczęło się. Brak kasy. Spóźnione płatności. Słowa, które zabolały. Ogromne bóle całego ciała, jakby się rozpadało, huśtawka hormonalna, bolesne piersi, brak trawienia, bóle wątroby, nerek, kości. Koszmar, ale i o dziwo spokój. Emocje tak, dramatyzowanie nie. 

Wiele elementów układanki, a i tak mam świadomość, że nie wszystkie. Bo co to jest materialny dostatek , ile to jest obfitość? Nie wiem. Na dzień dzisiejszy dla mnie to porządny , funkcjonujący i zadbany dom, dobry samochód, nie martwienie się o rachunki i życie, środki na dodatkowe potrzeby jak odzież, przyjemności, lekarz, regeneracja ciała i umysłu, wakacje co 3 miesiące. Czy o czymś zapomniałam? Ale przecież my wiemy ile kosztuje życie, a mało tego nie mieliście tak że nie ważne ile pieniędzy mieliście i tak było za mało? Albo pojawiały się dodatkowe koszty i rachunki albo coś się zepsuło itp, itd. Zwróćcie uwagę jak przywykliśmy, przyzwyczailiśmy się do " wystarczająco", od pierwszego do pierwszego lub do piątku? To jest objaw ubóstwa lub niedostatku. Zadowolenie z bylejakości zastępowanej ilością bezwartościowego ......... . Ograniczone pragnienia, marzenia i potrzeby. Ot byle przeżyć. Zadowoleni z pozorów dostatku bo mam trochę więcej . A tak naprawdę jeśli nie wszyscy to przeważająca większość i to na całym świecie TKWI W BRAKU I NIEDOSTATKU . 

Moi Drodzy. Obecnie mamy kolejny przeskok kwantowy w Świadomości i czas uzmysłowić sobie, że OBECNIE ENERGIE NAM SŁUŻĄ. Wykonaliśmy jako ludzkość ogromną pracę , przez wojny, ból i cierpienie. Przez doświadczanie życia w dualności czyli jak jest dobrze to trzeba żeby było źle. To nie jest już konieczne. Nie ma żadnej innej ciemności oprócz Twojej własnej. Nie ma potrzeby personalizowania ciemności co kusi szczególnie osoby rozwinięte duchowo. Nie ma żadnych "Ich". Jeszcze ciemność atakuje, jeszcze walczy, a my jesteśmy już bardzo zmęczeni. Ale to już ostatki. Jeszcze nie widzimy zmian u góry ale one nadejdą, choć trzeba będzie poczekać. Pamiętaj, że ryba psuje się od głowy ale zmiany dzieją się od dołu. Od każdego, zwykłego, szarego obywatela. A szarość ma wiele odcieni i barw.

A więc co robić? ODDYCHAĆ! Głęboko i świadomie oddychać. Chcesz dostatku finansowego - oddychaj obfitością materialną. Chcesz zdrowia - wdychaj zdrowie a nie chorobę i analizowanie jej w swojej głowie. Chcesz korzystnych związków - to oddychaj korzystnymi relacjami międzyludzkimi. Przestań obwiniać innych. Podziękuj za uświadomienie Tobie Twoich braków, ograniczeń, sposobu traktowania siebie. Na co przyzwalasz, w większości nieświadomie ale jednak.  Zacznij przyzwalać na przepływ, na wdech i wydech, po równo. 

A co zrobić z ciałem teraz? Ćwiczyć i oddychać, ale po nowemu. Jak jest po nowemu . Jutro filmiki - oddech po nowemu i ćwiczyć po nowemu. Polecam także akupresurę czyli stymulację meridianów. Nie unikamy także lekarzy bo są po to aby nam pomagać. Dobrej nocy


Ps 1. Moje dzieci też od wczoraj miały przejściowe gorączki i boleści. W momencie kiedy ja uświadomiłam sobie to co powyżej i zaczęłam oddychać i pozwalać na przepływ, poddając się energii , pozwalając aby mi służyła przeszły im wszystkie dolegliwości. Pamiętajcie, że dzieci nie są robotami i mają wyższą wrażliwość energetyczną niż dorośli. Daj im dzień lub dwa wolnego. Pozwól im iść spać z bałaganem. w nowej energii nie ma potrzeby dyscyplinować. Natomiast nie na wszystko pozwalasz, w spokoju  z wytłumaczeniem w szerszym spojrzeniu na sytuację lub zdarzenia. Ale dzieci też są zmęczone i także potrzebują po prostu się polenić, posłuchać głośniej muzyki, uciec od otaczającej rzeczywistości. Zresetować się.

Ps 2. Zmiany zachodzące w ciele, świadomości , fizyczności potrzebują więcej czasu niż w przestrzeni energetycznej  - kwantowej. Daj sobie czas. Dzisiaj miałam cyfrę 7 i 8. 7 - wszystko co mogło zostało już zrobione, pozostaje tylko czekać. 8 - nieskończoność i dostrzeż wszystkie potencjały. A plecy jak bolały tak bolą - haha ha. Ciepła kąpiel, herbatka , wygrzać się i porządnie wyspać.

Komentarze